Wątek: Oko czarownicy
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-10-2007, 21:41   #131
mataichi
 
mataichi's Avatar
 
Reputacja: 1 mataichi ma w sobie cośmataichi ma w sobie cośmataichi ma w sobie cośmataichi ma w sobie cośmataichi ma w sobie cośmataichi ma w sobie cośmataichi ma w sobie cośmataichi ma w sobie cośmataichi ma w sobie cośmataichi ma w sobie cośmataichi ma w sobie coś
Nicolas Noiret


Stał wyprostowany opierając się o burtę statku, wsłuchując się w słowa kapitana Wilsona. –Piękny poranek – już dawno nie zwracał najmniejszej uwagi na takie drobne przyjemności. Wiatr niosący ze sobą kropelki wody przyjemnie omiatał szorstką twarz księdza. Jednak jego oblicze nie zdradzało żadnych emocji, od wczoraj nie odezwał się do nikogo ani słowem.

Śmierć Bailleu przejęła go najbardziej, żałował, że sam nie wysłał go na tamten świat choćby gołymi rękami. Nie zasługiwał na godną śmierć…a najbardziej w świecie Nicolas nienawidził właśnie zdrajców. Wyręczyły go te piekielne zjawy, zjawy, które dopełniły wewnętrzną przemianę Noireta.

- Kapitanie, co masz na myśli mówiąc "droga diabła"? – Wygłaszając te słowa odwrócił się w kierunku reszty zebranych na pokładzie El Vincejo – Czego się możemy spodziewać po tej drodze? – W zasadzie nie obchodziło to księdza, było mu już wszystko jedno...przetrwał wczorajszy koszmar, więc przetrwa i to. Nicolas nie miał dużego bagażu ze sobą, więc z łatwością wybierze kilka najpotrzebniejszych rzeczy.
 
mataichi jest offline