Zgadza się, choć piszę dla tego by przedstawić swoją koncepcję, nim MG podejmie decyzję. Myślę ( choć nie decyduję ) o tym, że warto przedstawić swoje argumenty i "logiczne" rozwiązanie sytuacji po to by nie było niespodzianek. MG już raz nie zaregował na oskarżenia wobec mieszkańców zamku, czemu miałby więc źle reagować na przypuszczenia, że ktoś z zewnątrz miałby pomagać zbójowi. W Warhamerze aż roi się od intryg i niesnasek pomiedzy rodami i szlachetnie urodzonymi, halfling nikogo nie obraża ani nie oczernia. Choć oczywiście rozstrzygnie MG. |