No, no... już bez takich, od znikania z sesji, to ja tu jestem...
Ale dumny jestem.
W każdym razie przepraszam za leciutki zastój z mojej strony... ale nic to, jutro postaram się napisać, mam fajną koncepcję... Bo przecież muszę jeszcze dokończyć sprawę zniknięcia naszych dwóch postaci, co nie? Hie, hie.. nie, nie... nie nasuwam przyszłości na teraźniejszość sesji, broń topór. Po prostu stwierdzam, że trzeba jakoś podkreślić, że oni nie żyją... tu chodzi mi tylko i wyłącznie o ich zdjęcia... Muahahahaha...
Czy ktoś mnie w ogóle rozumie, a jak tak, to wierzy w moje słowa? No? Ktokolwiek? Sumar, ty też nie? ... ... ... O kurcze! XD