Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-10-2007, 13:10   #113
eTo
 
eTo's Avatar
 
Reputacja: 1 eTo ma wspaniałą reputacjęeTo ma wspaniałą reputacjęeTo ma wspaniałą reputacjęeTo ma wspaniałą reputacjęeTo ma wspaniałą reputacjęeTo ma wspaniałą reputacjęeTo ma wspaniałą reputacjęeTo ma wspaniałą reputacjęeTo ma wspaniałą reputacjęeTo ma wspaniałą reputacjęeTo ma wspaniałą reputację
Klaus zastanawiał się nad słowami Johana, kierowanymi do karczmarza. Był trochę zdziwiony, gdyż nie domyślał się czemu jest tak protegowany, bo był tylko uczniem.
Rozejrzał się po siedzących przy stoliku i usłyszał bełkotanie Baldwiny. Uśmiechnął się trochę i spojrzał na zawartość swego także pustego kufla. Stwierdził jednak, że na dzisiaj mu starczy.
- Johanie, miałbyś coś przeciwko jakbym poszedł już do siebie? - zapytał zmęczonym głosem i ziewnął zasłaniając tym razem usta ręką.
 
eTo jest offline