Garret, Kordos, Roy
-To my Roy i Kordos - krzyknął Roy -Czekaj na nas - najwyraźniej rozpoznał Garreta po głosie.
Roy wystawił ręce jednak nie wystrzelił pocisku tylko kule energii przytrzymał przy dłoniach. Podłapałeś to Kordosie ponownie. Ściany w koło was zaświeciły się jasno, tworząc zamknięty krąg - z kulki energii dało się dostrzec ulatujące jej fragmenciki.
Obaj spokojnie przeszliście do czekającego na was Garreta - strasznie zdyszani i zmęczeni - najwyraźniej trzebabyło wydać z siebie więcej energii niż by się wydawało. Chce wam się przy okazji strasznie pić - dawno niczego nie jedliście, a właśnie o piciu nie wspominając. Ragnar, M-917, Nari-q
Cofliście się do miejsca, z którego wyruszyliście - pomieszczenie było puste, a z tego co pamiętacie leżał tam wcześniej Garret i czuwający nad nim Nari-q. Teraz jest pusto i żadnej energii nie da się wyczuć - prócz oczywiście osób w pobliżu..
__________________ Gdybym nie odpisywał przez 2 dni.. plsss PW:)
-"Na horyzoncie widzisz szyb kopalni"
-"Co to za rasa szybko-palni?"
Czego pragnie eMdżej?! |