Cadard, przerażasz mnie swoimi diabelnie krótkimi postami. Odechciewa się, a tak po za tym to co wy do niego macie? Oprócz tego, że powinieneś napisać, chociaż "prawdopodobnie" :P
Zwaliliśmy walke? Może, a MG dalej ją ciągnie ^ ^. Jak zauważyliście, przynajmniej tak sądze, mój bohater zaprzestał w lubowaniu bezsensownych walk. Co innego gdyby nic się nie dało z tym zrobić, ale właśnie widze, że nic się więcej nie da (czyt. wina Cadarda :P) i zamierzam trochę postrzelać z fireballów.
Yasiu, a ja w ogóle miałem taki czar? I nie powiedziałeś mi co jest w jego umyśle :P |