Chyba przekładasz sesje na real, jeśli tak to można nazwać. Sądze, że Marcellus nic nie miał do Twojej postaci. Ja osobiście też wcale nie uważam się za osobe dojrzałą, co nie zwalnia mnie od wszystkiego co taka osoba musi robić. Zresztą mam dopiero trzynaście lat, więc jak mam się czuć ^ ^
A teraz skończymy to? Dobrze?
Nie zapomnijcie przypadkiem konsultować się także z MG. |