Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-10-2007, 19:23   #131
Ragnaak
 
Ragnaak's Avatar
 
Reputacja: 1 Ragnaak jest godny podziwuRagnaak jest godny podziwuRagnaak jest godny podziwuRagnaak jest godny podziwuRagnaak jest godny podziwuRagnaak jest godny podziwuRagnaak jest godny podziwuRagnaak jest godny podziwuRagnaak jest godny podziwuRagnaak jest godny podziwuRagnaak jest godny podziwu
Nie mógł uwierzyć w to co usłyszał. To było sprzeczne z tym co wiedział. Bunkier 241 miał leżeć gdzieś w środku stanów tak aby wróg nie miał łatwego dostępu. Niektórzy przypuszczali, że mógłby być bardziej na południe. Na terenie obecnej Neodżunglii.
Walczył z myślami … nie chciał uwierzyć w to co mu powiedział były żołnierz. A może chce go odwieść od dalszych poszukiwań bo sam wie gdzie jest Bunkier 241 i chce wszystko zagarnąć dla siebie. W końcu poddał się … stał się jak pozostali. Myślał tylko o sobie. A gdzie odpowiedzialność?
Ragnaak wiedział, że nie zamierza się poddać. Nie teraz, nie w tym momencie. Przecież jest inna możliwość. Mógł mieć fałszywe dane. Specjalnie ktoś mógł wprowadzić fałszywe dane.
W samym środku Molocha? Nie to nie może być prawda … setki myśli mu przelatywały, setki opcji … a jeśli co mu powiedziano jest prawdą?
- „I tak będę szukał, póki ostatnia kropla krwi będzie płynęła w moim ciele”
Zobaczył tylko jak były żołnierz ( czy oby na pewno żołnierz?)pokiwał głową …

Po czym położył się spać. Wiedział, że rano będzie go czekać przeprawa z „nowo poznanymi” osobami ... Ale czy zaśnie? Czuł, że ciężko będzie mu spać. Tyle pytań, tyle niewiadomych …
 
__________________
Miarą sukcesu jest krew : twoja lub wroga !!!
Ragnaak jest offline