Kiedy Richard wyszedł "Ochroniarz" jeszcze długo leżał i rozmyślał nad tym co usłyszał. "Czym i co znajduje się w bunkrze 241 - czy to naprawdę sposób na pozbywanie sie niewygodnych ludzi z posterunku? "Szlachetnego Posterunku" który walczy z molochem ku chwale ludzkości i jej ocalenia? Czym zawinili nieznajomy i Richard? Czy powinien się przyznać co słyszał w nocy?" Spojrzał na nieznajomego - niewiele widział w okalających go ciemnościach - "Wszyscy jesteśmy wyrzutkami i coś ukrywamy". Podsłuchiwanie zmęczyło Killiana strasznie - próbował zmienić pozycję ale ból wrócił ze zdwojona siłą więc pozostał tak jak leżał. Zapadł w płytki i niespokojny sen.. |