Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-10-2007, 11:30   #5
Cedryk
 
Cedryk's Avatar
 
Reputacja: 1 Cedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputację
- Stójcie, nie wiem, jakie niebezpieczeństwa mogą czyhać w tych samochodach, jaki syf biologiczny, chemiczny czy radiacyjny. Ładne mi prezent – to mówiąc się roześmiała odrzucając do tyłu warkocz rudych włosów – nigdy nie wierzyłam w prezenty, Mikołaja i króliczka.

Zielonymi oczami świdrowała wnikliwie swoich towarzyszy, na jej wąskich ustach zagościł uśmiech.

- Macie, chociaż jakieś mierniki, pewnie nie na promieniowanie nic nie poradzę nie mogę go zmierzyć, ale miernik chemiczny mam - to mówiąc wyciągnęła z dużej naramiennej torby oznaczonej czerwonym krzyżem pudełko, obok niego w niej znajdowała się niewielka skrzynka, w której Doti nosiła swoje narzędzia.

Poprawiła wiszący w kaburze na prawym biodrze Glok z przedłużonym magazynkiem. Resztę rzeczy schowanych miała w wojskowym plecaku.
Ostrożnie zbliżyła się do odkrytych przez burzę pojazdów obserwując stale miernik.
 
__________________
Choć kroczę doliną Śmierci, Zła się nie ulęknę.
Ktokolwiek walczy z potworami, powinien uważać, by sam nie stał się potworem.
gg 643974
Cedryk vel Dumaeg czasami z dopiskiem 1975
Cedryk jest offline