Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-10-2007, 13:44   #6
Tokokamre
 
Reputacja: 1 Tokokamre jest jak niezastąpione światło przewodnieTokokamre jest jak niezastąpione światło przewodnieTokokamre jest jak niezastąpione światło przewodnieTokokamre jest jak niezastąpione światło przewodnieTokokamre jest jak niezastąpione światło przewodnieTokokamre jest jak niezastąpione światło przewodnieTokokamre jest jak niezastąpione światło przewodnieTokokamre jest jak niezastąpione światło przewodnieTokokamre jest jak niezastąpione światło przewodnieTokokamre jest jak niezastąpione światło przewodnieTokokamre jest jak niezastąpione światło przewodnie
- Mhm. Wy się tu cackajcie, a ja wchodzę do środka – z szerokim uśmiechem oznajmił Killian, beztrosko podchodząc do jednego z Hummerów – przy okazji podłączę radyjko. Będzie lepiej odbierać.

Raz jeszcze rozejrzał się po twarzach towarzyszy, po czym odbezpieczył broń. Uśmiechnął się jakby przepraszająco, oznajmiając:
- Wiecie, wasze podejrzliwe twarze zmuszają mnie do robienia rzeczy których nie lubię robić.

Zaśmiał się cicho, otwierając drzwi pojazdu i rozglądając się po wnętrzu, jednocześnie kombinując gdzie najlepiej wcisnąć radiostację. Po chwili namysłu doszedł do wniosku że jeśli już odjadą, to nie Hummerem ale transporterem – więcej miejsca i bezpieczniej – więc zbliżył się do wspomnianego pojazdu, pogwizdując cicho.
 
Tokokamre jest offline