Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-10-2007, 19:57   #91
Angrod
 
Angrod's Avatar
 
Reputacja: 1 Angrod ma w sobie cośAngrod ma w sobie cośAngrod ma w sobie cośAngrod ma w sobie cośAngrod ma w sobie cośAngrod ma w sobie cośAngrod ma w sobie cośAngrod ma w sobie cośAngrod ma w sobie cośAngrod ma w sobie cośAngrod ma w sobie coś
Nie widział z początku dokładnie co przytrafiło się Dyziowi, ale krzyk jaki usłyszał sprawił że przeszły po nim ciarki, które zatrzymały się w okolicy krtani. Oczy chciały płakać, ale nie dało rady, nie było nawet czasu. Próbował stłamsić naturalne ludzkie odruchy. Ale jak można usmażyć dziecko? Przynajmniej krzyk ustał. Nie, nie pęknie, fala gniewu wymieszała się ze smutkiem, na pewno nie pęknie. No i dali radę, jakoś nikt specjalnie się z tego nie cieszył, ale i tak zrobili to. U większości widać było tylko obojętne, zmęczone twarze, ale Drągal, z nim nie było dobrze. Może Basia mu pomoże dojść do siebie po tym wszystkim? W sumie mały powstaniec ma pewnie teraz lepiej niż oni, tak, na pewno tak jest.

- Nie śpij! - warknął na Groma kiedy ten szorował lufą trzymanego w rękach erkaemu po cegłach. Nawet się nie położył jak człowiek. Nie miał ochoty słuchać jakiejś moralnej gadki Wiernego, który właśnie nadchodził. Poprawił apaszkę wokół szyi i udał się sprawdzić jak tam daje sobie radę jego kumpel, Czarny.
 

Ostatnio edytowane przez Angrod : 23-10-2007 o 20:12.
Angrod jest offline