Osobiście nabrałem dystansu do tego typu rpg widząc szerzący się chaos wśród graczy podczas tych ich "sesji". Sam zresztą też spróbowałem. Zabawa była średnia, bo nikt nie był nawet łaskawy mi powiedzieć o co chodzi.
Miałem zwyczajnie odgrywać wymyśloną przez siebie na poczekaniu postać (dosłownie na poczekaniu, bo nim się obejrzałem już zabawa trwała). Suma summarum wyszło na to, że nie wiem w co gram i kim gram :P
Nie mówię, że gra był zła. Sposób jej promowania był jak najbardziej zły, ale sama gra miała potencjał. Moim zdaniem różnica między nimi jest tak jak między Magic'iem (nie jestem graczem, ale byłem), a kartami tradycyjnymi.
W jednym jest mnóstwo zasad co sprawia, że gra jest wyrafinowana i wymagająca przemyślenia, a druga nie ma prawie w ogóle czyniąc ją czystą zabawą, czym z definicji jest rpg. Czy któreś jest lepsze? Moim zdaniem to zależy od indywidualnych potrzeb :P
__________________ Niewiedza nie zwalnia, polityka brutalnej siły boli.
Radzę nie pomagać MG'kom na forum w zdobywaniu graczy. Możecie za to ostrzeżenie dostać! |