-Joachimie, wzywają teraz ciebie… Nie wiem o co im dokładnie chodzi, ale podejrzewają Julię o paktowanie z demonami. Może i daje na wszystkie strony, ale od razu demony? Daj z siebie wszystko Joachimie...
Joachim lekko zaskoczony spojrzał na Natana. Jego wzrok pytał „Mnie?”
Pomału i niepewnie wstał. Nie zareagował na żart Kadgara. Joachim zacisnął ręce w pięści aby nie dać po sobie poznać jak bardzo się denerwuje.
„Czego oni mogą chcieć?” –myślał gorączkowo. Skinął Natanowi porozumiewawczo i bez oporów poszedł gdzie go wezwano
-No tak…wiedziałem że z tej Julii to niezła lafirynda ale żeby demony? Czego te ćwoki mogą chcieć ode mnie –szeptał do siebie powłócząc nogami
__________________ Logic will get you from A to B. Imagination will take you everywhere - Albert Einstein Problemy z komputerem i Internetem – przepraszam wszystkich. Wkrótce się odezwę. |