Wśród ekipy w której czasem grywam jest osoba która krasnoludy opisała aż za dokładnie.Dlatego patrząc na jej opis brakuje dla mnie opisu klanów oraz ich znaczenia w twierdzy.Pominąłeś według mnie cechy rzemieślnicze(czy tam gildie :P) które przynajmniej dla mnie są najważniejsze,honor jest ważny ale tylko wtedy kiedy go widzą:P natomiast wśród tego już wymierającego ludu liczy się status społeczny równy majętności, tylko bogaty(głównie kupiec handlujący poza fortecą,Tan,dziedzic etc.) jest w stanie założyć rodzinę i utrzymać ją bez ewentualności, że zginie na wojnie.
Co do ilości krasnoludów muszę się nie zgodzić...10 tysięcy krasnali w średniej fortecy to jakaś bujda, proszę zobaczyć sobie ukształtowanie terenu w górych Krańca Świata/Czarnych - gdzie tam znajdziesz miejsce na pola na wyżywienie tylu?Zboże oraz hodowla ma to do siebie, że zajmuje masę miejsca którego w tych górach nie ma po za pojedyńczymi może przypadkami(vide tereny Karaz a karak które jako stolica można założyć, że faktycznie posiada koło tych 10 k mieszkańców)Oczywiście w grę wchodzi handel, ale z niego można dostarczyć max 20 % zapotrzebowania, co za razem groziłoby utratą autonomii
, bo jeżeli nie byłyby w stanie utrzymać się same, one musiałyby dostać tą żywność.
Jest to mały fragment wizji krasnoludów .Stawię na koniec krótkie pytanie.
Co sądzicie warto zmieniać wizję krasnoludów? Czy lepiej zostawić je tak jak są ?
Według mnie warto zmieniać, jednak wtedy jest to masa pracy i parę miechów z życia :/ żeby opisać to z rękami i nogami(czego ja sam nie potrafiłbym). Pytanie czy warto się trudzić ?