Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-10-2007, 11:46   #202
John5
 
John5's Avatar
 
Reputacja: 1 John5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłość
Johann z rozbawieniem obserwował jak sprzedawca w pełnym biegu ucieka za róg. Zachciało mu się śmiać jednak powstrzymał się, ani okoliczności ani sytuacja niezbyt do tego pasowały. Uśmiechnął się lekko. Zaraz jednak spoważniał, kiedy pomyślał o tym, że idą do matki porwanego dziecka.

""To z pewnością nie będzie łatwa rozmowa. Cholera! Niby o co mamy ją zapytać? Jak dotąd nie znaleźliśmy niemal żadnych śladów. Niby coś wiemy ale bez żadnych konkretów. Wszystko jest znacznie bardziej zagmatwane niż z początku sądziłem.""

Najemnik lekko pokręcił głową. Ciągle idąc w stronę domu Izadory zapytał Giles'a.

-Jak sadzisz co powinniśmy potem zrobić. To znaczy po tym jak ja odwiedzimy? Przydałoby się pójść jeszcze do tej szkoły prowadzonej przez kapłanów. Może tam czegoś się dowiemy. Kowal i ten cały drwal też mogą coś wiedzieć.-
 
__________________
Jeśli masz zamiar wznieść miecz, upewnij się, że czynisz to w słusznej sprawie.
Armia Republiki Rzymskiej
John5 jest offline