Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-10-2007, 20:53   #147
Ragnaak
 
Ragnaak's Avatar
 
Reputacja: 1 Ragnaak jest godny podziwuRagnaak jest godny podziwuRagnaak jest godny podziwuRagnaak jest godny podziwuRagnaak jest godny podziwuRagnaak jest godny podziwuRagnaak jest godny podziwuRagnaak jest godny podziwuRagnaak jest godny podziwuRagnaak jest godny podziwuRagnaak jest godny podziwu
Gdy Ragnaak i Stan sÄ… w domu sami

Ragnaak pomału zaczynał przywdziewać swój ekwipunek bojowy przy okazji sprawdzając czy wszystko leży i pasuje idealnie. Gdyby miało dojść do starcia i musiałby robić jakieś ewolucje czy uniki wolałby aby nic mu nie przeszkadzało w ruchach
- Ja na twoim miejscu użyłbym gadki typu, że trzeba odpocząć, że jak się rany otworzą to będzie jeszcze większy problem. Nie wspominając o znalezieniu dobrego miejsca. Jesteś w tym dobry jeśli się nie mylę?

Sprawdził dokładnie zawartość plecaka czy wszystko jest oraz dokładnie przymocował śpiwór oraz koc. Nóż schował do buta. Miecz założył na plecy a karabin przewiesił tak przez szyję aby w każdym momencie miał szybki dostęp
- Moim zdaniem to jest dobry pomysÅ‚ aby opóźnić „wymarsz”. A co do samego Tornado to mój stosunek jest nastÄ™pujÄ…cy. To kolejne zÅ‚o zaraz po Molochu bo przyczynia siÄ™ do tego że ludzie zatracajÄ… siÄ™ w przeszÅ‚oÅ›ci (która już i tak nie wróci) zamiast patrzeć w przyszÅ‚ość i walczyć o nasze wyzwolenie spod jarzma maszyn, mutantów i gangów.

Gdy już zapakował swój cały dobytek oraz był przygotowany do walki wyszedł na zewnątrz. Zaczął się dokładnie przyglądać pojazdowi czy nie dałoby się jakoś zrobić dziury w dachu, jednocześnie przemieniając je w stanowisko ogniowe.
- Ja bym tam odpoczął z jeden dzień. Bo nie chciałbym aby w środku walki co niektórym rany się pootwierały i tym samym narażając drużynę na szwank
 
__________________
MiarÄ… sukcesu jest krew : twoja lub wroga !!!
Ragnaak jest offline