Robin "Dziadek" Carver "No nareszcie..." wstał od stołu i zaczął zbierać swoje manatki. Nie było tego dużo. W sumie tylko karabin, reszta mieściła się po kieszeniach. Killian chyba zadał mu jakieś pytanie. MP5? Nie pamiętał, jego w końcu też wynieśli z tego baru... ale wytrzymał do końca walki. Kto to widział tak mdleć bez sensu w środku starcia?!
W odpowiedzi wzruszył tylko ramionami. - Hamilton, albo Baxter mogą wiedzieć... obejrzał się w stronę wyżej wspomnianych. -Hej, tak z ciekawości: co zrobiliście ze sprzętem tych ciot z Visions? - rzucił do pozostałych. Te fanty mogłyby im się teraz trochę przydać. A już na pewno bardziej niż tym gangerom... |