Wątek: Zwykły dzień
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-10-2007, 22:21   #91
Szarlej
 
Szarlej's Avatar
 
Reputacja: 1 Szarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputację
Kadgar i Natan
Siedzicie w sali, od czasu do czasu strażnicy zerkają na Was. Ciągle coś szepczą.

Joachim
Poszedłeś na górę. Otworzyłeś drzwi i wszedłeś. Na środku pokoju było biurko zawalone papierami, oprócz tego była tu szafa i komoda. Za biurkiem były jeszcze jedne drzwi Za biurkiem kapitana Goswina siedział sierżant Ulrich i przeglądał papiery. Oprócz jego w pokoju był jeszcze jeden mężczyzna. Drugi człowiek stał między drugimi drzwiami a szafą. Był ubrany w zielone spodnie i białą lnianą koszulę. Miał przypasany miecz i mizerykordie. Na szyj miał łańcuszek z młotem. Nieznajomy ma około trzydziestu lat i nie nosi zarostu, włosy ma obcięte jak pod hełm. Odezwał się strażnik:
-Pan Joachim Oswald, cyrulik. Zgadza się?
 
__________________
[...]póki pokrętna nowomowa
zakalcem w ustach nie wyrośnie,
dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi,
w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...]
Szarlej jest offline