Zgłaszam się na ochotnika. Misja zapewne samobójcza, ale zaryzykuję. Jeżeli idzie o karcianki, to ja mogę grać w M:tG. Pod tym jednak warunkiem, że odszukam swoją talię
, co łatwym zadaniem nie będzie. Fajnie by było, gdybyś Ruda napisała coś więcej. Przecież nie będę chodził po Toruniu i krzyczał:
Yarot? Ruda? Redooooone? Gdzie jesteście?
Tak bardzo poważnie - będę na sto procent. Powiem nawet, że na konwent w wakacje chciałem wyrwać się ze Stanów (tak, to przegięcie).
A propos programu - jak by Yarot zechciał poprowadzić Młotka, to chyba padłbym ze szczęścia. Mam nadzieję wiele wynieść z tego konwentu. Bez komentarza, ni podtekstu.
Myślałam że to oczywiste że wszyscy zostaną odebrani z dworca O to nie musicie się martwić, nikt nie zostanie sam
Red