Problem, który chcę poruszyć jest innego rodzaju - chodzi o LIDERA. Spotkałem sie z tym zarówno jako gracz jak i MG. Od strony MG problem polega na odpowiednim wyborze gracza i jego postaci, która ma dowodzić pozostałymi postaciami. Od strony BG kłopot polega najczęściej na egzekwowaniu rozkazów i sprawiedliwym traktowaniu postaci graczy i BN-ów. W końcu łatwiej powiesić szarego szeregowego, jednego z dziesiątek BN-ów, niż w ten sam sposób potraktować postać kumpla, który gra nią od dwóch lat., szkoda tak jakoś... No ale o to przecież chodzi w RPGach. |