Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-11-2007, 18:26   #6
Grey
 
Reputacja: 1 Grey jest na bardzo dobrej drodzeGrey jest na bardzo dobrej drodzeGrey jest na bardzo dobrej drodzeGrey jest na bardzo dobrej drodzeGrey jest na bardzo dobrej drodzeGrey jest na bardzo dobrej drodzeGrey jest na bardzo dobrej drodzeGrey jest na bardzo dobrej drodzeGrey jest na bardzo dobrej drodzeGrey jest na bardzo dobrej drodzeGrey jest na bardzo dobrej drodze
No więc (nie zaczynaj zdania od no) nie zgadzam się z Cedrykiem... do końca. Zależy. Jeden MG do fabuły potrzebuje wygranej konkretnej strony, inny woli to zrzucić na kości. Jeden rzuci K6 i rozstrzygnie, drugi uzyje WFB a jeszcze inny Zasad Wolfganga.
To rpg. Gra wyobraźni. Czemu ktoś ma się ograniczać?
Zasady są uproszczone, ale są. Można ich użyć, uprościć bardziej, rozwinąć, albo potraktować jako czyjś błąd i na podstawie tego błędu skonstruować coś lepszego.
Z mojej strony - uważam takie arty za cenne, bo kogoś mogą natchnąć albo stać się narzędziem.

A co do heroiczności Cedryku, w WFB bitwy zależą od herosów. W WFRP też MOGĄ - zależnie od konwencji. Mechanika WFRP v1 na to pozwala (na v2 znam się za słabo).
 
Grey jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem