Sesja D&D, gramy z nowym kolegą, dość nierozgarniętym, jesteśmyw środku gniazda orków i goblinów.
MG: Widzicie duże, podniszczone drzwi, zza których dobiega kilkanaście grubych głosów...
Nowy gracz: Wyważam drzwi!
============
Mg: Do jaskini w której stoisz wchodzi wilk...
G: Nie ruszam się
Mg: Rozlega się głuchy warkot...do jaskini wjeżdża traktor.
Ijeszcze koleżeńskość w drużynie:
Mg: Widzisz swego przyaciela w łóżku z oszałamiająco piękną elfką.
Bg: Zabijam ją.