Wątek: Kwiatki z sesji
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-11-2007, 21:12   #73
Gettor
 
Gettor's Avatar
 
Reputacja: 1 Gettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputację
Jak przeczytałem post Delaraana to przypomniało mi się kilka zabawnych sytuacji.
1.
Mg(ja): Na piętrze karczmy jest kilkanaście drzwi do pokojów prywatnych, a na dwóch klamkach jest zawieszona czapka, tamtejszy znak mówiący "nie przeszkadzać".
Gracz: Wchodzę do jednego z pokoi z czapką na klamce.
Mg: Widzisz parę kochanków na łóżku (mężczyzna i kobieta). Ten pierwszy, kiedy tylko cię zauważa, stara się siłą wyrzucić cię za drzwi
Gracz: Mówię: "Ej, dlaczego nie mogę zostać?"
<o inteligencjo>

2.
Mg(znów ja): W sklepie mięsnym jest sporo różnego rodzaju mięcha - wędzone, wołowe, świńskie... rzec by można, jakie tylko chcesz.
Gracz: Podchodzę do lady i mówię do rzeźnika: "Panie, masz pan wielkiego złowieszczego kurczaka z rożna?"
<lekka załamka, ale idziemy dalej>

3.
Sytuacja taka: Jesteśmy na pewnej górze(jest nas trzech), goni nas banda ok. 50 orków. Naszą misją jest zdobycie pewnego magicznego kamienia, który ma wielką moc (tym razem nie ja byłem Mg).
Mg: Co robicie?
Gracz1(ja): Mówię innym "Uciekajcie! Postaram się ich zatrzymać!"
Gracz2(ten sam co poprzednio): A ja mówię że mam wszystko w dupie.
Mg: Gracz2, wygrałeś sesję, bo na tej górze spełniają się życzenia, czyli masz kamień w dupie.
 
Gettor jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem