Skoro powstaje tak fajniutka forumowa przygoda to sie dołączę.
Krasnolud poadając na ziemię ostatnim wysiłkiem wykrztusił słowa: Uważajcie na dziecko!!! Ono jest wybrane do arghhhhh....(i umiera)
Krasnoludowi chodzi oczywiście o dziecko stojące przed karczmą, dokładnie to samo które wbiło mu ów sztylet w plecy. Fakt faktem zostało ono wybrane do zabicia wszystkich starających dowiedzieć się więcej na temat owego samorodka. Dziecko owe nie jest do końca dzieciem...świadczy o tym chociażby nadludzka inteligencja, siła dorosłego człowieka i doświadczenie zawodowego zabójcy.
W tym samym czasie karczmarz bodbiega do krasnoluda i po wydaniu okrzyku rzuca się do niego przytulając jego sztywnejące (nienaturalnie szybko - chyba trucizna jakaś) ciało i żewnie zawodząc.