Przepraszam wszystkich za moją wczorajszą nieobecność, lecz miałem pewne problemy z internetem, trwający od rana, do dzisiaj.
Jednakże być może wyjdzie to na dobre, ponieważ odpowiedzią może być: "nic".
Przedstawiając wszystko jako koło, można zobaczyć, że nie ma ono początku ani końca, co zgadza się z tym, że filozofii nie trzeba.
Odpowiedź w takim przypadku byłaby tak prosta, że trudno na nią wpaść (taka łatwa, że trudno na to wpaść => fakt nieautentyczny ?
)