Wiek XIII mamy, tak dla ścisłości.
A co do innych kwestii... chyba ciągle organizacja sesji otwartej nie jest do końca rozumiana przez niektórych. Tymczasem w tej koncepcji chodzi o to, że nie ma MG. Świat tworzą sami gracze i muszą w nim żyć, a raczej z soba jakoś, więc
nie pytajcie mnie, pytajcie wszystkich zainteresowanych. Ja tu tylko jestem pomysłodawca i organizatorem, ale moce sprawcze mam takie same jak każdy inny gracz.