Ragnar z rosnącą złością próbował dojść do czegoś. W końcu niewytrzymał i krzyknął:
- Dobra mam dość. Chodźcie do pierwszego rozgałęzienia. Tam zaanalizujmy które korytarze już zwiedzieliśmy. Po tych słowach podniósł się i ruszył z powrotem
__________________ you will never walk alone |