Stan Hamilton
- Ja was wyciągnąłem? Nie wiedziałem, że mam moc panowania nad umysłami tylku *dorosłych* ludzi.- prychnął Stan i poprawił okulary. - Dobra... oszczędziliśmy razem z Ragnaakiem sporych wydatków, bo zebraliśmy te wszystkie naczynia, wiadra, balie i inne garnuszki, a to podstawa każdego Polowania. Na takim najlepiej radzą sobie chyba gospodynie domowe... Mamy też taśmy, znajdą się też jakieś pręty, czyli to praktycznie wszystko, co potrzebne do wyłapania drobinek Tornada. Dalej: potrzebujemy masek gazowych. żeby nas Chmura nie wciągnęła w swoje wizje... No i co do sprzętu to tyle. Musimy zadbać o lekarstwa, ale to każdy indywidualnie... No i prowiant, ale o tym doskonale wiecie- westchnął Chemik.
- To tylko wykombinujmy maski... chyba, że są w karetce- Stan obrócił się i otworzył klapę. W końcu ambulans jest w miarę wyposażony, a w każdym takowym powinny znajdować się maski gazowe... zarówno przed jak i po wojnie. |