Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-11-2007, 18:14   #6
Kutak
 
Kutak's Avatar
 
Reputacja: 1 Kutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwu
Burkhard Albrecht von Truttcheweitz

Co by nie powiedzieć o Burkhardzie, z pewnością nie była to osoba, której łatwo było dogodzić. Wbrew przeciwnie- marszałek był wiecznie niezadowolony, wciąż narzekał, wciąż potrafił się czegoś doczepić. Najmniejsze nawet uchybienie lubił uznać za obrazę jego osoby, każdy losowy wypadek był czymś wymierzonym nie tylko przeciwko niemu ale i przeciw całemu Zakonowi, który reprezentował. Na wejście Jakuba zareagował więc tylko prychnięciem, lecz gdy pojawił się ten obrzydliwy karzeł, Krzyżaka poniosły już nerwy.

- Skandal!- zakrzyknął i w tym samym momencie uchyliły sie główne wrota- widać, zgodnie z umową, jego ludzie uważali na każdy krzyk pana, by w razie czego ruszyć mu z pomocą- Toż to hańba i sromota! Na coś takie zezwolić, o pani? W obecności dam, w obecności mężów świętobliwych, takie plugastwa prezentować? Czy mamy to wszyscy rozumieć jako zniewagę, jako obrazę naszych godności i okazania braku szacunku księstwom i zakonom, które reprezentujemy? Bo jak inaczej interpretować przyzwolenie na skakanie małej pokraki między osobami naszego stanu?! Niechaj ten twór, ta bestia nieboska czym prędzej opuści tą komnatę, bądź i lepiej ten świat, bo nie ręczę za nerwy swoje i za słowa, które usłyszy ode mnie sam Wielki Mistrz!

Stał wyprostowany, prawą dłoń trzymając już na rękojeści miecza, wzrok swój wbijając w Jakuba. Za nic miał sobie informacje, które zdołał uzyskać o tej osobie, nie obchodziły go słowa o potędze "Obłąkanego Księcia". Zdawał sobie bowiem także sprawę ze swojej siły i zamierzał ją wykorzystywać tak często, jak to tylko możliwe...
 
__________________
Kutak - to brzmi dumnie.
Kutak jest offline