Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-11-2007, 14:23   #19
Lukadepailuka
 
Lukadepailuka's Avatar
 
Reputacja: 1 Lukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znany
Gdy tylko do Sali wkroczył Książe Bolko, czarodziej odrazu wiedział, że coś jest nie tak.

"Zamach? Któżby chciał, aby Książe był martwy? Będziemy musieli porozmawiać" Pomyślał uśmiechając się przy tym.

Mistrz Emanuel tylko przyglądał się całemu zajściu zza swojego stołu. Mało go interesowała ta kłótnia, lecz jeśli któryś z Krzyżaków miał podnieść ręke na Księcia, na pewno zainterweniowałby.

"Ten krzyżak mi się nie podoba" Myślał patrząc podejrzliwie. Widać, że ma jakieś złe zamiary.

Mag przez wszystkie swoje lata nauczył się wyczuwać tych, którzy dążą do władzy. A von Truttcheweitz na pewno do takich należał.

Jego uwagę przyciągnęła kobieta, a raczej dziewczynka, siedząca przy, prawdopodobnie, swioch rodzicach. Minę miała obużoną, a jej aura promieniowała złością. Widać było też, że miała potencjał.

"Byłaby dobrą uczennicą"

Mag zaczął bawić się widelcem, gdy Księżna zawołała wreszcie.

- Wnieść jadło, polać wina! Czas uczty się zaczyna!

Z poirytowaną miną spojrzał na swoich sąsiadów, którzy obślinili się na widok jadła i zaraz rzucili na nie z pazurami. Sam czarodziej nie był specjalnie głodny to też powoli popijał wino. Wiedział jednak, że nie może się upić.

Wreszcie udało mu się nawiązać kontakt wzrokowy z księciem i szybko skontaktować z nim.

"Krzyżacy? Burkhard Albrecht von Truttcheweitz byłby do tego zdolny? Po tym durniu wiele możnaby się było spodziewać."

Uczta przeciągała się w nieskończoność, a Emanuel był coraz bardziej zirytowany.

"Ileż jeszcze muszę czekać w tym przebraniu? Sam z chęcią wkroczyłbym do akcji."
 
Lukadepailuka jest offline