Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-11-2007, 22:46   #23
mataichi
 
mataichi's Avatar
 
Reputacja: 1 mataichi ma w sobie cośmataichi ma w sobie cośmataichi ma w sobie cośmataichi ma w sobie cośmataichi ma w sobie cośmataichi ma w sobie cośmataichi ma w sobie cośmataichi ma w sobie cośmataichi ma w sobie cośmataichi ma w sobie cośmataichi ma w sobie coś
Michaś

- Michasiu. Zdrowie twych nóg kryje się w tej krainie. Rozejrzyj się dobrze i przypomnij, czego lubiłeś słuchać.”

Na słowa wróżki chłopiec zmrużył oczy z niedowierzaniem „Czyżby Kwiat paproci istniał w tych…Ponurych Krainach?” – Walczył ze sobą w swoich myślach i już miał zadać pytanie gdzie mógłby go znaleźć, ale nie mógł zachować się tak egoistycznie. Ku jego przerażaniu Ala i Piotr wykorzystali wszystkie pytania i choć Jasiek próbował uratować sytuacje i dowiedzieć się przynajmniej gdzie leży ta szklana góra sprawa wydawała się być przesądzona.


Nie bardzo się tym przejmował, w głowie kłębiły mu się wspomnienia o wielu wieczorach, gdy jego brat Tomek czytywał mu legendę o kwiecie paproci… znał ją na pamięć.

„ - Wziąłeś mnie, szczęście to twoje, ale pamiętaj o tym, że kto mnie ma, ten wszystko może, co chce, tylko z nikim i nigdy swoim szczęściem dzielić mu się nie wolno....”

Pamiętał przestrogę, jaką wygłosił kwiat i wiedział też jak skończyła się ta legenda – Ale…ale mógłbym wtedy z powrotem chodzić – powiedział cichutko a po jego policzku popłynęła jedna łza, pierwsza, na którą sobie pozwolił od dnia wypadku. Zacisnął ze wszystkich sił dłonie na obręczach kół i jedyne czego pragnął w tym momencie to wydarcie się na wróżkę. Nienawidził ją z całego serca, tak jak każdego, który dawał mu nadzieje na powrót do normalności – zawsze kończyło się tak samo.

- Nie dam się oszukać tak łatwo po raz kolejny! – Krzyknął w stronę świetlistej postaci, po czym głos mu się załamał i odwrócił twarz od reszty rówieśników. - Nigdy więcej…

„A jeśli mówi prawdę?” – Ziarenko nadziei zaczęła powoli kiełkować w umyśle Michała, który postanowił - „w takim razie, jeśli mówi prawdę to prędzej czy później zdobędę ten kwiat, ale najpierw…ale najpierw trzeba się dowiedzieć jak się stąd wydostać.”
 
mataichi jest offline