Taka dyskusja się nawiązała, że aż nie sposób jej ominąć. Pozwolę sobie zatem równiez na ocenę.
Opowiadanie zostało napisane w 1osobie i tak, jak zauważyła Laryssa, przyjęło formę dziennika. Wedle tej też konwencji mam zamiar do niego podejść. Otóż w tym przypadku uważam, że styl jest świetny (opisowa, literacka narracja opowiadania byłaby tu nie na miejscu). Oddaje on wartkość myśli, a kolokwializny i wulgaryzmy są wyróżnikami stylu narratora (i bohatera zarazem) <-- sporo mówią nam o jego charakterze.
Ja natomiast odjęłam punkty za fabułę, ponieważ opowiadanie faktycznie wygląda na prywatę i samo w sobie... nie jest bardzo interesujące. Uważam, że albo trzeba było przyjąć konwencję akcji, albo realizmu, a w przypadku tego drugiego odstraszają te markowe ciuchy, limuzyny...
Co do przydatności... (nie lubię tej kategorii) opowiadanie wydaje się totalnie nieprzydatne, ale tu akurat ocenię je dość wysoko z uwagi na to, że dobrze się czytało i stanowi ono niejako informację na temat gier terenowych i szeroko pojmowanych militariów.
__________________ Konto zawieszone.
Ostatnio edytowane przez Mira : 23-11-2007 o 13:42.
|