Gdy Freecold powiedział to co miał do powiedzenia Kordos szybko rzucił sprostowanie. -Te mądralo. Rany nie dostałem w drodze powrotnej tylko gdy szedłem głebiej w tunel. I nie bądź taki mądry. Już raz przechodziłem obok tego rozgałęzienia i nie było nic takiego tutaj. Od dawna tutaj stoicie? Wraz z Royem i Garretem rozwaliliśmy posąg w jednym z tuneli. Może to coś pomogło.
A co do książki... Opisane w niej jest podobna wieża jak ta tutaj.
A inne... Książka z przepisami, coś o broniach, kryształach, jakaś o fizyce. Zwierzęta i rośliny... sposób przetrwania chaneglingów i herbalistyka. Nie wiem czy coś się z nich przyda.
W tej co ja mam. Zaraz ją przejrzę i zobaczę czy nie ma coś na temat "Sufity i jego zamiany"- Jak powiedział tak i zrobił. Zajął się przeglądaniem książki gdzie może być coś na ten temat.
Roy podszedł do panelu i spojrzał na niego. Być może coś da radę z niego zrozumieć.
__________________ Wolę chodzić do studia niż na nie po prostu,
palić piątkę do południa niż mieć ją na kolokwium.
511409 |