Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-11-2007, 22:15   #200
Killian
 
Reputacja: 1 Killian nie jest za bardzo znany
Po wyjściu Killiana świerzbiło by zadać jeszcze kilka pytań Szeryfowi - Poczekaj chwilkę Stan, ja mam jeszcze kilka pytań do Szeryfa - jak chcesz to wracaj do samochodu. Po czym wrócił do gabinetu stróża prawa i zamknął drzwi za sobą.
Szeryfie mam pytanie - czy ostatnio nie kręciły się jakieś gangi Dark Vissions? Nie rozpytywali, nie szukali zaczepki? A może w sąsiednich miastach ktoś bruździł? Może wie Szeryf o jakiejś pracy może w sąsiednich miastach? Uśmiechnął się. Szanował pracę szeryfa - niewielu ludzi teraz przestrzega prawa a w tym zasranym świecie jest to bardzo potrzebne. Przydałyby sie nam bez wątpienia jakieś informacje o sąsiednich miastach - gdzie są i jak daleko abyśmy mogli tam sie zatrzymać i poszukać pracy. Potrzebujemy pomocy - mieliśmy niedawno utarczkę z Dark Vissions, co widać po mojej gębie - tu wskazał ręką na swoja głowę - w miejsce gdzie dostał - mieliśmy szczęście bo zwiali. Ale nas nieźle pokiereszowali. No i do dzis się jeszcze zbieramy do kupy. Jako że musieliśmy dość szybko się zmywać - to nie wzięliśmy z tych ment zbyt wiele sprzętu. Słyszałem że kręcą sie w pobliżu chmury teraz - ich szef jest dość wysoki, czarnowłosy z dużą szramą przez cała twarz, wygolony na irokeza ma niebieskie oczy - nazywa sie Lance Veil. Podobno porwali jakiegoś doktorka. Nie słyszał szeryf o kimś takim? Mówił spokojnie i rzeczowo. Nie starał się podnosić głosu ani naciskać. Patrzył szeryfowi prosto w oczy. Kiedy skończył spojrzał w okno ale nie widząc nic ciekawego wrócił wzrokiem do szeryfa.
 
Killian jest offline