Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-08-2005, 12:40   #62
Rębajło
 
Rębajło's Avatar
 
Reputacja: 1 Rębajło jest po prostu świetnyRębajło jest po prostu świetnyRębajło jest po prostu świetnyRębajło jest po prostu świetnyRębajło jest po prostu świetnyRębajło jest po prostu świetnyRębajło jest po prostu świetnyRębajło jest po prostu świetnyRębajło jest po prostu świetnyRębajło jest po prostu świetnyRębajło jest po prostu świetny
Przepraszam czy my mowimy o tym samym.
Kupilem sobie kiedys na Dracoolu cos takiego jak "Księga Potworów" wiadomo bajer jakich pełno do D&D (tak mi przez to smierdzi od nich komerchą). I jak tam byly humanoidalen potwory w wiekoszosci to ja jestem cham nie szlachcic. Po prostu strach sie bac, nawet dinozaury byly opisane. I setki tabelek, statystyk itp.

W rpg nie ma kogos takiego jak lamer jak jzu to jest "manczkin"

Nie ma systemu dal poczatkujacych! Kazdy sytem jest dobry, co kto lubi itp. Chyba jedyna rzecz jaka nalezy polecic dal tych co sie upieraja, ze musi byc system dla poczatkujacych to ta podstawka do D&D (wiecie jakeis żetony, maopka, karty tamie proste, kolorowe ksotki i tyle)

W D&D nie podoba mi sie jeszcze jedna rzecz, podreczników mnogosc. Bo tak sam "Podrecznik Gracza" niby fajna sprawa i wogole ale wiecie, przydalby sie jeszcze podrecznik "Mistrza Gry", no ale jak mozna ciagle wyrzynac gobliny? Hm! Kupmy "Księgę Potworów"... Ale gram wojownikiem a on psionikiem... Hm... Kupmy wiec jakies tam dodatki dla psioników i wojowników...
WIecie ile to złociszy an to leci a aile miejsca na biurku zajmuje? :P
To samo bylo w przypadku Deadlands, tez podrecznik podstawowy, podrecznik szeryfa itp.

O ile sie nie myle (a mylic sie moge) w Warhammerze starczyl podstawowy podrecznik bo tam wszytsko zacnie opisane bylo (inne rzeczy to chyba byly tylko kampanie itp. nie znam sie nie gralem). Do DP tez starczy jeden podrecznik mimo, ze wydzjie ponoc dodatek dal Starostów (dodatwek a podrecznik dla Starostow to wg. mnie dwie rozne rzecz). A Neuroshima? Tam reszta to dodatki a podstawka potrzebna.

D&D jest jednak dosc uniwersalna, mozna tam wiele zmienic (a w Neuroshimie i DP nie bo tak juz maja usatlone realia, tu postapokaliptyka a tam wiek XVII). Przyklad wprowadzenie broni palne co wyczytalem chyba w podreczniku Mistrza Gry. Ciekawa rzecz.

W D&D możesz chyba dowolnie modyfikowac świat, stworzyc swoj wlasny.

Mimo wszystko i tak chyba powstal podrecznik tyczacy sie tworzenia wlasnych swiatów w D&D :P Strasznie czuje od tego komerche moze mam zly nos? :/

Ale mechaniak D&D mnie zlosci, te tabelki i wogole. Ja wiem ma to ulatwiac chronic przed bledamia ale to sa cuda, rozpisane jak stad do Warszawy. Trzeba wertowac podrecznik albo wykuc na pamiec (jak niektorzy to czynia). ALbo kupic zaslonke MG, a tu zbieraj kase Polaku, zbieraj :]

No i jak? Mam SUPER sesje w D&D, pelno w porach ze strachu (dobry MG), nagle cos wyskakuje a ja mowie,z e to cos atakuje i pada... "jestes odalone o x wiec musisz przejsc x i wtedy on ma + do tego a tego"... Plakac mi sie chcialo...

Stworzylem kaplana krasnoludzkiego, super postac, tu dodalem tam odialem zeby spox bylo i pasowalo do mego pomyslu. Bombastycznie jest ale co? W praniu do wała bo nie moge czarowac dobrze gdyz nie dodalem tutaj a tutaj takich a takich punktów! Krew mnie zalała! Postac poziom chyba 16 ma i czarowac nie umie ale pozostanmy przy tym, ze to moja wina byl by nie zrozumialem tej 1000 zasady :/

Jak komus sie w D&D dobrze gra to fajnie niech sobie gra ile wlezie ale u licha nie ma sensu mowic, ze Warhammer glupi! System ktory zdobyl najwieksza popularnosc w Polsce ma byc glupi? O_o

Dlaczgeo tyle książek powstało o Forgotten Realsm itp.? Bo tam jest panei Ameryka to tam tego na tony robią w koncu to interes jest. przeciez wiemy ze w AMeryce D&D jest chyba najpopularniejsze to co sie dziwc ze tam ksiazki o D&D wychodza a nie o Warhammerze? Jakby DP zdobyly taka popularna na zachodzie tez by sie tysiace ksiazek pojawilo :P
 
__________________
Ze szlachtą, mości panowie, trzeba po ojcowsku, nie po dragońsku... Powiesz mu: "Panie bracie, a bądź łaskaw, a idź", rozczulisz go, na ojczyznę i sławę wspomniawszy, to ci dalej pójdzie niż dragon, który dla lafy służy. - Jan Onufry Zagłoba
Rębajło jest offline