Wątek: Nightwish
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-11-2007, 18:56   #30
Milly
 
Milly's Avatar
 
Reputacja: 1 Milly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputację


Pierwsza płyta Tarji ukazała się już dwa tygodnie temu, a ja nareszcie mogłam ją sobie przesłuchać. Powiem krótko - obyło się bez rozczarowania! Płyta jest praktycznie taka, jak miałam nadzieję, że będzie wyglądać Słucha się jej cudownie, większość kawałków jest nastrojowa i liryczna, parę brzmi nieco ostrzej, ogólnie - dużo Tarji, dużo klimatu (zimowego). Po kilkukrotnym przesłuchaniu wypisałam sobie te utwory, których słuchało mi się najlepiej, tak samo jak podczas słuchania nowej płyty NW. Nie ma jednak sensu ich wypisywać, bo to ponad połowa płyty - więc w prostym matematycznym rachunku wyszło mi, że to Tarja wygrała ten "pojedynek" Na szczególne wspomnienie zasługuje I Walk Alone i cover utworku Alice Cooper Poison. Na tym ostatnim zatrzymałam się na bardzo długi czas (niech Moc będzie z tym, kto wymyślił funkcję powtarzania utworów w kółko ) i stwierdziłam, że to najlepszy kawałek na tej płytce i mogłabym go słuchać godzinami. Później dla porównania puściłam sobie oryginał i szczerze mówiąc wersja Tarji podoba mi się bardziej Chociaż zdążyłam już przeczytać opinię na jakimś portalu muzycznym, że to najgorszy cover wszech czasów - no nie wiem, może ja się po prostu nie znam? To, co mi się najbardziej w "My Winter Storm" podobało, to prawdziwy, zimowy klimat. Idealny na chłodne dni, kiedy siedzi się w fotelu z kubkiem herbaty i obserwuje się igraszki płatków śniegu za oknem. Nie wiem jak, ale Tarji doskonale udało się uchwycić klimat w brzmieniu tej płytki.

Podsumowując - Tarja naprawdę stanęła na wysokości zadania, płyta jest naprawdę dobra.
 
Milly jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem