Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-11-2007, 14:50   #104
Kutak
 
Kutak's Avatar
 
Reputacja: 1 Kutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwu
Cytat:
Napisał Grey Zobacz post
Małe dzieci... nie wiem ile macie lat, ale to nie ma znaczenia. Tacy z was dojrzali gracze, że teraz osoby trzecie będą musiały rozsądzić sytuację, bo bez wątpienia nie jest w zgodzie z zasadami Szusaku oraz ideą otwartej sesji.

Kutak, jeden z MG, zamiast wyjaśnić i uspokoić sytuację, dołożył oliwy do ognia. Też poniżej tego, co bym się spodziewał po tak doświadczonym graczu tego forum.

Pozostaje czekać na Mirę i Szusaku. Do tego czasu wstrzymajcie się z komentarzami, postami i zaognianiem sytuacji, co?
Hmh, cóż jednak począć, gdy w końcu dochodzi do konfliktu? Bo porada "iść na podwórko albo zająć się strategiami" średnio pasuje, a w sesji tego typu starcia są nieuniknione.

My (z Merillem) zaś, ze względu na przewagę naszych postaci (+ BNem) nad postacią homeo zdecydowaliśmy się, by przy użyciu "sprytu" wyeliminować ją na jakiś czas (o tym za chwilę). Nie dlatego, że "on zaczął być be", nie bo "też połamiemy zasady"- raz, że zastosowaliśmy swoisty- dość prymitywny- fortel (i takim sposobem według mnie powinno się rozstrzygać walki, ale mniejsza z tym), dwa- że w mechanicznej wersji też zwycięstwo byłoby po naszej stronie.

No i propos tego wyeliminowania- jak dla mnie to właśnie jest żelazna zasada sesji otwartych- nie zabijać. Wyłączyć na jakiś czas, pozbawić jakichś atutów- ale nie zabijać postaci przeciwnika. Tak więc i postać homeo, jeżeli zostawimy aktualny stan, nie poleży długo z kołkiem. I to nie ze względu na "wyrzuty sumienia", "zasady" czy "bo nas będzie męczył"- dla dobrej zabawy.

Ot, tyle.
 
__________________
Kutak - to brzmi dumnie.
Kutak jest offline