Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-11-2007, 23:28   #41
Killian
 
Reputacja: 1 Killian nie jest za bardzo znany
Kiedy zespół zaczął grać Hoshmash zamknął oczy. Na chwilę wyłączył się z rozmowy. Przeniósł się daleko - dużo dalej niż ktokolwiek w karczmie. Kochał muzykę. Pozwalała mu się uwolnić od świata, jego problemów, trosk, zmęczenia. Na tę jedną chwilę stawał sie całkowicie wolny. Przypomniało mu się dzieciństwo - jako malutki szkrab biegał po domu i śmiał sie ścigając jaszczurki po jaskini. Po chwili był na olbrzymiej przestrzeni wypełnionej zbożem. Jakby ze złota. Stał sam, miał rozpostarte ręce i patrzył w niebo z uwielbieniem. Czuł spokój. Jego oddech zwolnił. Każdy wdech i wydech był złotą nicią która przepływała przez niego. Czuł się szczęśliwy...
 
Killian jest offline