Karczmarz mocnym potrząsaniem budzi wszystkich członków drużyny: krasnoluda, kapłana i śpiącego na zapiecku niziołka. Karczmarz powtórzył każdemu z osobna: Wasz dziwny towrzysz, ten ubrany w czarny płaszcz kazał powiedzieć wam, że dołączy do was później.. |