Nawet najgrybszy pancerz da się przebić. A sam nie celowałem w łuski, tylko złącza łap z piersią - żaden smok nie może sobie pozwolić na całościowy pacerz, ograniczałoby to ruchy. Elementarna wiedza o smokach.
Knight, widzę chyba pewien błąd - napisałeś, że nie zeskoczył, i musiałem przytrzymać drzewo - dwie linijki dalej, że jednak zeskoczył. Więc jak?