Szczerze mówiąc to naprawde okropnie się zdziwiłem, że na forum traktującym o RPG i fantasy znajdę takie perełki jak Milly czy od nie tak dawna młodziudka Sajanka 8) . Przeżyłem szok, kiedy dowiedziałem się, że Milly grała w Neverwinter Nights a Sajanka w Icewind Dale. A już o jakieś 15 lat skróciło mi życie przyjęcie do wiadomości ,że owe panny grająaktywnie dość w RPG nie tylko komputerowe. Jaki to Tempik niereformowalny jest i zacofany
. Ale teraz to już się zmienia... teraz jużwiem, że istnieją takie kobitki. Chociaż naocznie w mym środowisku widziałem tylko jedną, która mnie zmusiła bo chciała zobaczyć co to jest i po jednej sesji trwającej 2 godzinki musieliśmy kończyćbo wyrżneła pół wioski "z rozpędu". Ehh... a podobno to faceci są niezrównoważeni.