Jeśli mogę na głos wyrazić taką nadzieję... fajnie by było, gdyby Weronikę przemieniono w wampira. Czemu? Bo moglibyśmy poobserwować budzenie się młodej, a to zawsze ciekawe.
Poza tym ta postać na tle innych zdaje się być nie pełna - brak jej mroku i tajemnicy. Oczywiście z mojego, obserwatora, punktu widzenia. Więc ściskam kciuki