Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-12-2007, 20:40   #4
Durendal
 
Reputacja: 1 Durendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputacjęDurendal ma wspaniałą reputację
Szczupły ciemnoszary Fenn oddychał głęboko by przyspieszyć dochodzenie do siebie. Reyfu obmacał swoją głowę, skończyło się na guzie, jeden plus. Podszedł do ściany i szybko zebrał swój ekwipunek, miecz i sztylet do pasa, kusza na plecy, toporek za pas, plecak z kolczuga i resztą gratów obok kuszy i już był gotów. Sprawdził czy miecz gładko wychodzi z pochwy i zaczął po kolei oglądać członków załogi, szukając żywych i pomagając im dojść do siebie, musieli szybko się pozbierać, nie wiadomo kto lub co tu na nich czeka. Instynkt podpowiadał mu że czeka ich tu sporo walki.
 
__________________
Oj Toto to już chyba nie jest Kansas...
"Ideologia zawsze wynika z przyczyn osobistych, ja nie podaję wrogowi ręki chyba, że chcę mu połamać palce"
Durendal jest offline