Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-12-2007, 20:10   #101
Hawkeye
 
Hawkeye's Avatar
 
Reputacja: 1 Hawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputację
Kiedy książę Andrzej usłyszał słowa duchownego zaśmiał się, krótko i przyjacielsko. "Biskup okazał się nader przenikliwą osobą" przeleciało mu przez myśl. Popatrzył mu prosto w oczy, tak jakby chciał zajrzeć mu do duszy i odczytać wszystkie jego zamiary. Po chwili sięgnął po kielich wina i zaczął nim lekko obracać, sprawiając, że w napitku który się w nim znajdował powstał mały wir. Przeniósł wzrok na puchar obserwując go przez chwilę i nie odzywając się.

-To zabawne jak dobry władca, może być jak dobre wino. Potrzebuje czasu. Wasza ekscelencja pyta mnie o cele. Nie mam zamiaru być władcą królestwa polskiego. Nie jestem godzien. Jednakże widzimy, że absolutyzm królewski nie sprawdza się. Władca potrzebuje mądrych doradców, potrzebuje rady królewskiej. Polska będzie potrzebowała swojej małej wersji Magna Charta Libertatum. Widzę w przyszłej radzie królewskiej miejsce dla duchownych i możnych, którym na sercu leży dobro królestwa -

Książę popatrzył na drzwi przez chwilę przysłuchując się czemuś. Nawet arcybiskup odwrócił się lekko w tamtą stronę zastanawiając się cóż jego rozmówca tam widzi. Jednak wzrok wampira po chwili znów spoczął na Jakubie.

-A waść jako sługa boży jak wyobrażał sobie przyszłe zjednoczone królestwo?-
 
__________________
We have done the impossible, and that makes us mighty
Hawkeye jest offline