A ja wczoraj oglądałam świetny horror - "House Of Wax" (po polsku chyba przetłumaczyli jako "Dom woskowych ciał"). Nie chcę zdradzać treści, bo film jest warty obejżenia. Nie ma tam jakichś duchów czy potworów, są za to stuknięci bracia i szóstka przyjaciól jadących na mecz. Jak dla mnie film świetny, trzyma w napięciu do końca, bo jak to w horrorach, nigdy nie wiadomo, czy w ogóle ktoś przeżyje. A jak było tutaj, sami zobaczcie