Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-12-2007, 11:18   #9
Sobol_WPIA
 
Reputacja: 1 Sobol_WPIA nie jest za bardzo znanySobol_WPIA nie jest za bardzo znanySobol_WPIA nie jest za bardzo znanySobol_WPIA nie jest za bardzo znanySobol_WPIA nie jest za bardzo znanySobol_WPIA nie jest za bardzo znanySobol_WPIA nie jest za bardzo znanySobol_WPIA nie jest za bardzo znany
Kelven
-Został już tylko ostatni pokój jednoosobowy, a więc ma pan szczęście. Będzie gotowy za około pół godziny a w tym czasie mógłby pan coś zjeść. Dzisiaj szef kuchni poleca dziczyznę duszoną w ziołach z sosem śmietanowo – koperkowym.-Powiedział szybko karczmarz, po czym zawołał swojego pomocnika i kazał mu przyszykować zamówiony pokój.
Na kolejne pytanie klienta odpowiedział gdy skończył nalewać kolejne piwo.
-Tak, zazwyczaj mamy tutaj taki tłok.- Odpowiedział niezauważając, iż Kelvena wskazał na drzwi wyjściowe, po czym do jego uszu dobiegł hałas z zewnątrz.
-Jeśli chodzi o te hałasy to nie ma się czym niepokoić, to pewnie tylko jakaś pijacka bójka. Zaraz zajmie się tym straż świątynna.

Althea
Althea zauważyła elfa siedzącego przy drzwiach który bacznie się jaj przyglądał.
W głównej izbie karczmy jedyne drzwi wyjściowe znajdują się na północnym - wschodzie od twojego stolika położonego w południowo – zachodnim rogu gospody. Po obu stronach drzwi znajdują się duże okna. Druga para okien znajduje się naprzeciwko nich na zachodniej ścianie niedaleko twojego stolika. Oprócz drzwi wejściowych znajdują się jeszcze drzwi za ladą na zaplecze i drzwi na południowej ścianie prowadzące do części sypialnej.
Gdy Althea podeszła do okna zauważyła tego samego elfa co się jej przyglądał stojącego na zewnątrz i obserwującego płomienie w oddali. Po chwili zaczął ktoś zbliżać się do niego.

Himo
Po wybiegnięciu z gospody zauważyłeś dziwne płomienie bijące z wschodniej części miasteczka- tak jakby jakiś pożar. Z ciemności zaczął ktoś się wyłaniać. Gdy podszedł bliżej dostrzegłeś iż jest ranny i dość poważnie krwawi. Kiedy zobaczył ciebie z trudem powiedział- Musisz zebrać wszystkich zdolnych do walki. Orki atakują od północy , póki co nie udało im się przebić przez główny plac.
 
Sobol_WPIA jest offline