Nie przesadzaj najtrudniej zacząć. Początek już zamieszczony, więc umieśćcie jak przygotowujecie się do popasu, kto czym się zajmuje, jakie warty obejmujecie. Czyli typowy biwak w waszym wykonaniu.
Klepsydra w tym wypadku jest, piętnastominutowa, czyli pierwsza i ostania warta trzy godziny inne po dwie.
Posty dwa razy w tygodniu drugi wstawię w środę albo czwartek.
Jedna uwaga Kokesz, tyczy się wszystkich, bardziej wczuj się w realia jesteście oddziałem wojskowym, więc następuje unifikacja uzbrojenia i umundurowania. Jak płaszcz jeszcze mogę opuścić to:
„Spod płaszcza wystawała nieco zielona tunika” jest niedopuszczalne. Po prostu nielogiczne:
„Ich wamps mundurowy był cały czarny i przecinał go pojedynczy złoty pas biegnący poziomo”. Pod nim masz kaftan kolczy i skórzana kurtkę. Głowę osłania hełm z osłonami karku i policzków pod nim misiurka i skórzany czepiec. Do siodła masz przytroczoną tarcze w kształcie migdała wymalowaną czarną VI. Masz oczywiście jeszcze kuszę pistoletową i konia oraz broń ręczną kawaleryjską do wyboru. I to wszystko jest własnością prowincji, co masz ponadto to już jest twoja własność prywatna. Co masz ponad to już jest ubarwienie.
__________________ Choć kroczę doliną Śmierci, Zła się nie ulęknę. Ktokolwiek walczy z potworami, powinien uważać, by sam nie stał się potworem. gg 643974
Cedryk vel Dumaeg czasami z dopiskiem 1975
Ostatnio edytowane przez Cedryk : 10-12-2007 o 09:53.
|