Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-12-2007, 18:16   #2
Marcellus
 
Reputacja: 1 Marcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemu
No pieknie, wspaniale sie zapowiada ten dzien.- pomyslal z przekasem Vincent. Nie to by ciemnosc mu przeszkadzala. Nawet lubil jej spokoj i cisze.
No ale nie zamierzal spedzic ani chwilu dluzej w tym wiezieniu. Zdecydowanie wolal byc wolny.
Mag podniosl sie z ziemi i rozejrzal sie. Podszedl do drzwi i opukal je dokladnie sprawdzajac wytrzymalosc drewna.
Powinno sie udac.- usmiechnal sie w duchu, poczym oddalil sie kilka krokow od wyjscia. Wyciagnal przed siebie reke i wskazal palcem na drzwi.
Zamknal oczy wizualizujac w umysle zaklecie.
Frezze!- wykrzyknal kierujac zamrazajacy czar w drzwi. Gdy drzwi juz zamarzly powinny byc o wiele mniej wytrzymale. Podszedl do przeciwleglej sciany i rzucil sie biegiem na wrota probujac wywazyc je uderzajac barkiem.
 
Marcellus jest offline