Nie będę się usprawiedliwiał nawałem pracy/ nauki, po prostu zapomniałem.
Co do odpowiedzi, to chodziło mi o
"Epifania wikarego Trzaski" Szczepana Twardocha
Jeśli ktoś ma pomysł co do następnych pytań to proszę bardzo, ja ostatnio nic nowego oprócz antologii nie czytałem i żadne konkretne książki mi na myśl nie przychodzą.